Uprawa irysów

Prezentuję to moje doświadczenia, niekiedy odnoszę się do zaleceń spotykanych na stronach internetowych amerykańskich, francuskich i polskich producentów i fanów irysów. Zdaję sobie sprawę iż część  z moich rad może nie być przydatna w niektórych regionach i na niektórych  glebach.  Decyduje zbyt dużo czynników aby opracować 100% pewne zalecenia.

Irysy są roślinami dość trwałymi, odpornymi na mróz, ogólnie niezbyt wymagającymi, ale kilka zasad jest absolutnie kluczowych:  sadzimy płytko, dobrze odwadniamy, unikamy azotu.  Moja kolekcja jest dość duża, choć wciąż amatorska, inne jednak wyzwania stać będą przed amatorem posiadającym 10 odmian irysów (dziesięć kęp) a kimś kto ma  100, 300 czy więcej odmian.

Generalnie prawidłowo posadzony irys powinien zakwitnąć w kolejnym sezonie, dotyczy to 70% irysów, pozostałe 30% potrzebuje 2 lat aby obdarować nas kwiatami. Nie ma to sztywnych reguł, zetknąłem się z irysem który potrzebował 2 lata aby zakwitnąć (duża kępa, jeden jedyny pęd) a w kolejnym sezonie po rozdzieleniu  kłączy obdarzył mnie morzem kwiatów).

Zapraszam do lektury. W przypadku zainteresowanie konkretnymi szczegółami proszę o kontakt e-mailowy.

 

Kiedy sadzić ?

W warunkach polskich najlepszym terminem jest: koniec lipca – do połowy sierpnia (25 lipca – 15 sierpnia). Można irysy posadzić również końcem sierpnia a nawet we wrześniu ale wzrasta ryzyko słabego ukorzenienia się rośliny przez zimą i jej utraty podczas ciężkiej zimy. W takich przypadkach zalecam częstsze podlewanie i nieco lepsze nawożenie.

Sadzonki ściągnięte z południowej półkuli  (Australia, Nowa Zelandia)– należy sadzić w marcu/kwietniu.

 

Gdzie sadzić ?

W pełnym słońcu (pełne nasłonecznie przez minimum pół dnia).   Nie bez znaczenia jest tutaj rodzaj gleby. Na glebie piaszczystej mającej skłonność do wysychania lepsze będzie pewne rozproszenie światła (pojedyncze drzewka, krzewy).

Osobiście sadzę irysy w pełnym słońcu a mieszkam na polskim biegunie ciepła. Lepiej więcej słońca niż za mało. Ziemię mam gliniastą (idealna od produkcji cegły) na części działki rozluźniłem ją ciemną ziemią piaszczystą (popielasta, skłonna do wysychania). Pozostałą część ziemi rozluźniłem punktowo żółtym piaskiem. Na obu rodzajach gleby irysy mają się nieżle.

 

Przygotowanie gleby i sadzenie

Należy zapewnić dobre odprowadzanie nadmiaru wody z gleby. Zaleca się sadzić na niewielkim stoku lub na niewielkich kopczykach. Należy zaprojektować rowki odwadniające odprowadzające nadmiar wody !!.  Nadmiar wody (zwłaszcza woda stojąca w irysach nawet przez zaledwie kilka godzin) jest przyczyną wielu chorób i utraty cennych odmian!

Niestety zmiany klimatu są faktem. Klimat zaczyna przypominać Daleki Wschód – pora deszczowa w czerwcu i lipcu (monsum), pora sucha w sierpniu- październiku.

Ziemię ciężką, gliniastą należy rozluźnić dodając piasek, torf ogrodniczy lub nawet gips.

Z mojego doświadczenie wynika iż rodzaj ziemi nie stanowi większego problemu. Najkorzystniejsza jest ziemia lekka, nieco piaszczysta. Ale irysy prawidłowo posadzone (stok lub kopczyk, odwodnienie) i pielęgnowane radzą sobie równie dobrze w ziemi gliniastej.  Zalecane  PH to około 6 -7 pH czyli obojętne lub lekko kwaśne. Nieco bardziej kwaśne również nie stanowi problemu. Irysy są tolerancyjne w tym względzie.

Glebę należy bezwzględnie dokładnie odchwaścić ! Niestety najlepszą skuteczna metodą jest oprysk Rundapem – niszczy wszystkie chwasty w tym tak uciążliwe (i kochające irysy) jak perz.  

Osobiście zalecam również aby ziemię odkazić poprzez opryskanie środkiem grzybobójczymi Previcur (wg  zaleceń producenta) – zwłaszcza jeżeli wiemy że inne rośliny miały na tej glebie skłonność do zapadnie na choroby „grzybowe” (pleśnie, zgnilizny, mączaki, rdzawość liści,  itp.)

 

Głębokość sadzenia

Jest to kluczowa sprawa dla prawidłowego rozwoju irysów i najczęstszy błąd.

Irysy należy sadzić płytko (patrz szkic powyżej), górne powierzchnie kłączy (bulw) powinny pozostawać na powierzchni (nie przykryte ziemią). Im ziemia cięższa (bardziej gliniasta) tym ta zasada jest ważniejsza !!  Korzenie musza być dokładnie przykryte ziemią. Na stronach amerykańskiego producenta irysów Schreiner dostępne są filmy demonstracyjne – polecam dla osób niepewnych swoich umiejętności a sadzących cenne okazy po raz pierwszy. Postaram się przy najbliższej okazy nakręcić podobny film i udostępnić na mojej stronie. Na zimę rośliny młodsze należy zabezpieczyć, przykrywając bulwy ziemią i gałęziami drzew iglastych (tzw. choina). Wczesną wiosną usuwamy gałęzie i nieco później odsłaniamy bulwy.  Zbyt głęboko posadzone irysy nie przyrastają, zdecydowanie częściej chorują, jest to jeden z najczęstszych błędów.

 

Odległość pomiędzy irysami

Jeżeli planujemy osobną, większą rabatkę zaleca się zachować odstęp pomiędzy roślinami około 50cm. Odstęp pomiędzy rzędami – podobnie, chyba że zamierzamy obrabiać irysy maszynowo (glebogryzarką), wtedy należy zachować odstęp pasujący do posiadanej maszyny. Swobody przewiew pomiędzy roślinami ograniczy choroby bakteryjne i grzybowe poprzez szybkie obsychanie roślin po deszczu.

 

Podlewanie/Nawadnianie

Nowo posadzone rośliny należy kilkukrotnie podlać w celu wyparcia powietrze z korzeni i w celu ułatwienia ukorzenienia się roślin. Dużo zależy od warunków w danym roku w konkretnym regionie i od rodzaju gleby. Na glebach piaszczystych, podczas dłuższych susz zaleca się podlewanie również dorosłych roślin. Nie za często i wg zasady – rzadziej a bardziej obficie. Na glebach cięższych podlewanie będzie potrzebne sporadycznie. Przykład:  sierpień – listopad 2011 w Polsce południowo-wschodniej (3,5 miesiące bez kropli deszczu, straciłem trawniki, w kwietniu założyłem nowe wraz z systemem nawadniania,  irysy podlewałem podczas tej suszy tylko trzykrotnie).

W sezonie 2012, do połowy lipca nie podlewałem irysów, warunki w tym roku w naszym regionie były wręcz idealne. Niestety w innych regionach było gorzej:  burze, gradobicia, trąby powietrzne, itd..

Zalecam raczej podlewać irysy „pod korzeń” (wiadro, wąż, lub linie kroplujące), nawadnianie (systemy spryskiwaczy) stosowane dość  często (susza) mogą powodować choroby grzybowe i bakteryjne liści.

Spotkałem się z zaleceniami aby irysy podlewać dość obficie na 2 miesiące przed kwitnieniem,  osobiście nie stosuję jednak tej zasady ponieważ w moim regionie irysy kwitną od 10 maja, dwa miesiące wcześniej – czyli 10-go marca gliniasta gleba jest wystarczająco wilgotna a niekiedy jeszcze zmarznięta lub przykryta jeszcze śniegiem.

W innych regionach gdzie zima nieco łagodniejsza, taki zabieg może być pomocny.

 

Nawożenie

Należy pamiętać że irysy nienawidzą nadmiaru azotu i cierpią przy niedoborze potasu a zwłaszcza fosforu !  Nadmiar azotu to kolejna przyczyna wielu chorób (zwłaszcza wszelkie plamistości liści). Brak fosforu – to brak przyrostów i słabe kwitnienie.

Zaleca się zastosowanie dobrej jakości obornika (minimum roczny). Powinien on zapewnić  odżywianie roślin nawet na dwa sezony. W praktyce nie jest jednak tak prosto. W moim regionie z uwagi na całkowity zanik rolnictwa, obornik stał się dobrem luksusowym, trudnodostępnym i bardzo drogim. Dla większych rabatek proponuję procedurę:  odchwaścić Rundapem, ściąć glebogryzarką, zasiać nawóz zielony – tzw. poplon – np. gorczycę, przyorać. Taki nawóz powinien zapewnić odżywienie roślin przez jeden sezon. Dla  mniejszych rabatek i pojedynczych miejsc prościej będzie zastosować nawóz sztuczny. Czyli przed posadzeniem nowych irysów rozsiewam niewielka ilość nawóz i mieszam dokładnie z ziemią.

W dalszych latach trzeba i tak stosować dwie dawki nawozu sztucznego. Pierwsza aplikacja wczesną wiosną, druga (mniejsza dawka) – około 3-4 tygodnie po zakończeniu kwitnienia. Należy nawozić wokół rośliny starając się aby granulki nawozu nie miały kontaktu z liśćmi i kłączami. Ziemię należy wzruszyć i wymieszać z nawozem. Będzie działał długo i skutecznie.. Osobiście stosuję wyłącznie Superfosfat jak zalecają Francuzi i Amerykanie. Inne nawozy o zwartości Azotu , Potasu i Fosforu w stosunku 6:10:10 powinny być równie efektywne.  Dla mniej obeznanych z nawozami zalecam pytać w sklepie o ten wzór: 6:10:10, gdzie 6 to zawartość azotu i unikać wszystkiego co ma w nazwie azo, azot, azotowy. Jako ciekawostkę dodam iż na plantacji irysów w Holandii spotkałem się z nawożeniem irysów nawozem z krwi i kości zwierząt (fosfor, potas, wapń).             

 

Dzielenie  i rozsadzanie irysów

Jest to zabieg obowiązkowy, aby nie utracić irysa i aby zapewnić piękne  kwiaty w dużej ilości. Co 3 (najczęściej), lub 4 lata, max  co 5  lat (w przypadku słabych przyrostów)  irysy należy wykopać oddzielić stare kłącza poprzez odcięcie ostrym nożem  i ponownie posadzić. Oczywiście sadzimy tylko zdrowe, młode bulwy.  Możemy posadzić je w formie większej kępy na tym samym miejscu (ale pamiętajmy o płodozmianie !) lub na nowym miejscu.

Stare kłącza wyrzucamy,  są najczęściej nosicielami chorób.  Jeżeli znajdują się na nich oczka (kiełki) a są to cenne  okazy możemy zasadzić je na uboczu ogrodu, być może uda się z nich coś jeszcze uzyskać (nowe kłącza wyrosną z oczek).     

Osobiście jeżeli dysponuję wystarczająca ilości czasu stosuje następującą procedurę:  odcięte młode kłącza myję w wodzie, przycinam dłuższe korzenie, przycinam liście, sadzonki suszę przez tydzień, np. w przewiewnym koszyku, w przewiewnym  pomieszczeniu  lub w altance.  W ciągu tych kilu dni mam czas na dobre przygotowanie gleby. Bezpośrednio przed posadzeniem moczę sadzonki w środku grzybobójczymi (Dithane, Topsin, Kaptan), stężenie – jak dla oprysku – wg zaleceń producenta (dla roślin ozdobnych). 30 minut jest wystarczająco, ale obowiązuje zasada im dłużej tym lepiej.   Jeżeli sadzę w ziemi gdzie rosły irysy opryskuję ziemie Previcurem i mieszam ją.   Takie na pierwszy rzut oka dość skomplikowane zabiegi stosuję do najpiękniejszych i najcenniejszych irysów, kłopot w tym iż większość moich irysów jest dla mnie piękna.

 

Ogólne utrzymanie  irysów

  1. Istotna sprawa jest regularne odchwaszczanie. Niestety na razie nie wymyślono nic innego jak ręczne pielenie.  W USA istnieją środki chemiczne które niszczą niektóre chwasty i nie uszkadzają roślin, ale większość chwastów i tak trzeba usunąć ręcznie. Najważniejszą zasada jest utrzymywanie wysokiej kultury rolnej – czyli  systematyczne zwalczenie chwastów i niedopuszczanie do ich wysiewania się !

W moim przypadku konieczne jest 4-ro lub 5-cio krotne odchwaszczenie w ciągu roku: początek kwietnia, początek maja – przed kwitnieniem,  połowa czerwca,  połowa lipca, koniec września. Osobiście niekiedy proszę o pomoc domowników i jest to świetna okazja aby porozmawiać, pożartować  i pośmiać się wspólnie.  Chętnie pracuję także sam. Polecam dla wszystkich zestresowanych (sam do takich należę)- doskonały relaks i masaż kręgosłupa.

Dla 5 – 10 roślin odchwaszczanie takie może trwać około 1 h.

  1. Usuwanie pędów kwiatowych. W trakcie kwitnienia należy regularnie obłamywać przekwitłe kwiaty. Później wyciąć pędy kwiatowe około 10 cm nad ziemią. Za około 2 tygodnie sprawdzić stan kikutów pędów kwiatowych. Niekiedy rozwija się na nich choroba, wtedy należy je wyciąć u nasady bulwy (ściąć po bulwie)  a ranę zdezynfekować środkiem grzybobójczym (najlepiej Dithane, Topsin, Kaptan, w razie chwilowego braku tych  środków Miedzian, lub zwykły węgiel drzewny)
  2. Zwalczenie chorób. Bardziej dokładne informacje zamieszczam w kolejnym punkcie. Ogólne zasady: niezwłocznie, regularnie usuwać wszelkie uschnięte lub chore, liście i pędy.  Zachować odstępy pomiędzy roślinami, unikać zakątków ogrodu osłoniętych ze wszystkich stron krzewami – zapewnić przewiew. Stosować regularne opryski środkami grzybobójczymi: w okresie wiosennym co 4 tygodnie, rozpoczynając  wczesną wiosną (2 lub 3 opryski  w okresie kwiecień- maj), kolejne opryski w miarę potrzeb (duża wilgotność, częste opady), obowiązkowy oprysk przed zimą. Środki:  Previcur, Dithane, Topsin, Amistar, Kaptan, Rovral Flo, w stężeniach podawanych w ulotkach producentów – dla roślin ozdobnych. Osobiście zmieniam środki – kolejne opryski wykonuję innym środkiem, w moich warunkach najbardziej skutecznym (ale też najdroższym) jest Previcur.
  3. Płodozmian.  Irysy mogą rosnąć w jednym miejscu (na tej samej glebie) około 6-7 lat (czyli można je posadzić w tym samym miejscu po pierwszym rozdzieleniu kłączy). W kolejnych latach mogą gorzej kwitnąć i bardziej chorować. Dlatego zaleca się przesuwać je na inne miejsca lub na małych rabatkach wymieniać ziemię.

 

Choroby irysów

Irysy szlachetne są niestety podatne na choroby bakteryjne i grzybowe. Trudno tu doszukać się jakiś sztywnych zasad. Niektóre odmiany chorują rzadko, inne częściej. Wiele zależy od gleby, jak bardzo jest ona nasycona patogenami i bakteriami oraz od warunków pogodowych (opady, wilgoć, temperatura).  Uprawa irysów nie jest na dłuższą metę możliwa bez stosowania regularnych oprysków środkami chemicznymi. Ale w ogródkach dobrze odwodnionych, przewiewnych, czystych, klika odmian irysów powinno obyć się bez częstych oprysków.   Istotną sprawą jest wczesne wykrycie choroby i niezwłoczne „leczenie”, jeszcze ważniejsza jest „profilaktyka” czyli  przestrzeganie zasad (odstępy, przewiewność, usuwanie suchych liści, etc.). Jeżeli choroba już się pojawi to raczej będą potrzebne regularne opryski.

Najczęściej spotykane choroby:

  • Mokra zgnilizna (zgnilizna letnia), objawia się gnijącymi kłączami i liśćami u nasady.  Gnijące kłącza (żółte „błoto”) wydzielają nieprzyjemny zapach „zgnilizny”.  Liście ugniłe u nasady kłącza, „opadają” pod własnym ciężarem na podłoże, co pozwala łatwo zauważyć chorobę (jest to już jednak stadium dość zaawansowane). Choroba ta rozwija się szczególnie intensywnie przy wysokich temperaturach i dużej wilgotności.

Zapobieganie: właściwe sadzenie, regularne rozdzielanie kłączy, usuwanie uschniętych i chorych liście, wycinanie pędów kwiatowych, regularne opryski środkami grzybobójczymi:  Previcur, Dithane, Topsin, Amistar, Kaptan, Rovral Flo,

„Leczenie”: odsłonić chore kłącze (usunąć ziemię wokół), wyciąć za pomocą noża, lub wyskrobać za pomocą starej łyżki chorą część kłącza, zdezynfekować środkiem grzybobójczym. Roślinę podlać roztworem chlorku wapnia (2-3%).

Poczekać kilka dni aby kłącze obeschło, następnie obsypać ziemią. Choroba  nie jest „śmiertelna”, utrata całej rośliny raczej nie powinna mieć miejsca.

 

  • Zgnilizna zimowa,  również choroba bakteryjna, dużo groźniejsza, może doprowadzić do utraty rośliny. Obserwujemy ją po zimie. Uszkodzone kłącza są miękkie, ale mniej błotniste jak przy zgniliźnie letniej. Fetor zgniłej marchewki, podobny jak przy zgniliźnie letniej. Chore liście wyłamują się i opadają na podłoże. Najpodatniejsze są kłącza uszkodzone przez mróz w zimie lub szkodniki ziemne (sprężyki, drutowce) na wiosnę, często są to nowo nasadzone kłącza, np. po rozdzielaniu które zostały wysadzone z ziemi przez mróz. Choroba atakuje główne kłącza, młode kłącza wyrastające z oczek są do uratowania.

Zapobieganie: Właściwe przygotowanie gleby - jeżeli sadzimy irysy w glebie gdzie wcześniej był trawnik (mogą występować szkodniki) - powinniśmy glebę zdezynfekować (podlać) środkiem przeciw szkodnikom ziemnym, właściwe sadzenie, okrycie na zimę,  regularne rozdzielanie kłączy, usuwanie uschniętych i chorych liści, wycinanie pędów kwiatowych, regularne opryski środkami grzybobójczymi:  Previcur, Dithane, Topsin, Amistar, Kaptan, Rovral Flo,

„Leczenie”:  oprysk antybiotykiem (np. Ymequel), usuwanie chorych kłączy

 

  • Grzybowa plamistość liści – zielone i żółte plamki na liściach, z czasem brązowieją lun brunatnieją.  Liście zamierają. Choroba jest dość powszechna, nie powoduje jednak większych strat, jedynie brzydki wygląd roślin, Najczęściej rozwija się w lecie po okresie kwitnienia. Może pojawić się jednak już na wiosnę, zwłaszcza przy częstych opadach deszczu.

Zapobieganie: właściwe sadzenie, regularne rozdzielanie kłączy, usuwanie uschniętych i chorych liście, wycinanie pędów kwiatowych, regularne opryski środkami grzybobójczymi:  Previcur, Dithane, Topsin, Amistar, Kaptan, Rovral Flo,

„Leczenie”:  oprysk środkami jak powyżej, obcięcie i zniszczenie chorych liści

 

  • Bakteryjna plamistość liści – plamy na całej powierzchni liści. Liście wyglądają jak podsiąknięte wodą, omdlewają, opadają na podłoże.  Roślina pozostawiona sama sobie może obumrzeć.

Zapobieganie: właściwe sadzenie, regularne rozdzielanie kłączy, usuwanie uschniętych i chorych liście, wycinanie pędów kwiatowych, regularne opryski środkami grzybobójczymi:  Previcur, Dithane, Topsin, Amistar, Kaptan, Rovral Flo,

„Leczenie”:  oprysk Miedzianem (tani i skuteczny)

 

Inne choroby to: Botrytis (choroba grzybowa), Scorch – nieco więcej informacji o tych chorobach podaje pan Jerzy Wożniak na swojej stronie: www.irysy.org

Osobiście nie zetknąłem się z tymi chorobami lub ich na razie nie zidentyfikowałem w mojej uprawie.

 

W mojej praktyce stosuję niekiedy dość radykalna metodę. Jeżeli zauważę groźną chorobę (zgniliznę zimową) lub lżejszą chorobę ale bardzo rozprzestrzenioną w danej kępie irysów (zgniliznę letnią), całą kępę poddaję procedurze rozdzielania i przesadzenia. Usuwam wszystkie chore kłącza, dokładnie myję i  odkażam kłącza  które wyglądają zdrowo i nasadzam je ponownie w zdezynfekowanej glebie. Procedurę taką stosuję w okresie kwiecień –połowa września. Później nie ma to sensu, rośliny nie ukorzenią się przed zimą. Uratowałem w ten sposób kilka cennych odmian. Próbowałem również wzmacniać przesadzoną  roślinę i przyspieszyć jej wzrost poprzez oprysk preparatem Asahi.  Efekty były pozytywne, należy jednak uważać – jeden oprysk w zupełności wystarczy. Asahi zawiera dużo związków azotu, a nadmiar azotu to dla irysów problem.

 

Ogólne zalecenie:  utrzymujmy czysty ogród, zwalczajmy choroby grzybowe i bakteryjne na wszystkich roślinach, walczmy również ze szkodnikami ziemnymi i owadami zżerającymi liście i kwiaty. Usuwajmy wszelkie suche, obumarłe, gnijące, chore rośliny, liście , kłącza i niszczmy je (np. poprzez spalanie), w żadnym przypadku nie używajmy ich jako surowca do produkcji kompostu.

Rodzaje irysów

Poznaj rodzaje irysów
oraz ich podział.

Amatorska uprawa irysów

Dział poświęcony uprawie irysów,
oraz ich pielęgnacji.

Moje irysy

Galeria moich irysów,
zdjęcia kilkuset gatunków
realizacja: